Ostatnia droga zmarłego Benedykta Czarneckiego

Opublikowano:

Tłumy ludzi pożegnały w piękną, słoneczną sobotę 17 sierpnia br. Benedykta Czarneckiego, zmarłego tragicznie mieszkańca wsi Omule, sołtysa, działacza sportowego, strażaka, radnego  rady gminy Lubawa, człowieka lubianego przez wszystkich, który zawsze służył innym przez całe swoje życie. Zmarł 11 sierpnia br. w wieku 68 lat.

Ostatnią drogę druh Benek przebył z ul Borek w Lubawie przez Sanktuarium w Lipach. Druhowie  strażacy z 17 jednostek straży pożarnej przejechali w asyście samochodu pogrzebowego do wsi Omule pod Remizę OSP i dalej do kościoła w Prątnicy.

Sobotnie uroczystości żałobne rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej w asyście pocztów sztandarowych - jednostek strażackich, lokalnych organizacji i stowarzyszeń. W ceremonii pogrzebowej uczestniczyli także burmistrz Lubawy, Nowego Miasta Lub., delegacja ze starostwa powiatowego. Kościół był wypełniony po brzegi.

Mszę św. koncelebrowaną w asyście pocztów sztandarowych i kapłanów z dekanatu lubawskiego  sprawował ks. Tomasz Mowiński, proboszcz parafii, który wygłosił Słowo Boże.

Na zakończenie Eucharystii w imieniu władz samorządowych zmarłego pożegnał wójt Gminy Lubawa Tomasz Ewertowski, dh z OSP Omule, Przedstawiciel Warmińsko-Mazurskiego Zrzeszenia LZS, Przewodniczący LZS w Lubawie, dziekan ks. Marcin Staniszewski oraz syn i wnuk zmarłego.

Po mszy świętej kondukt żałobny w asyście  orkiestry przeszedł na miejscowy cmentarz parafialny. Podczas składania trumny do grobu zabrzmiały sygnały syren wozów strażackich.  
Odszedł Człowiek wielkiego serca, optymistycznie patrzący na świat i drugiego człowieka. Takim Go zapamiętamy. Odszedł nagle, pozostawił w bólu rodzinę oraz cala lokalną społeczność. (mz)